czwartek, 2 września 2010

Jesień

Już niedługo, wraz z równonocą jesienną lato dobiegnie końca. Sezon wakacyjny już się skończył co w dosadny sposób obwieściła pogoda. Jest pochmurno, wietrznie, deszczowo, a poranki są o wiele chłodniejsze. Choć swoją wizję drugiej połowy roku wielcy kreatorzy pokazali nam już kilka miesięcy temu, a w większości sklepów gości już nowa kolekcja, to tak na prawdę, dopiero teraz, większość z nas myśli o odświeżeniu zawartości szafy. Sezon zapowiada się bardzo elegancko i bardzo Chloé

1. Ponieważ jestem wielką fanką klasyki i klasycznej elegancji zacznę od powrotu do łask garniturów. Głębokie wcięcia dekoltu, jeden guzik (bądź dwa nisko osadzone) przy marynarce. Do kompletu spodnie 'w kant' proste bądź zwężane u kostek (w typie Chloé). Komplet uzupełniają klasyczne czółenka, a najlepiej garniturowe lakierki-oxfordy. Zatem bądźmy niczym współczesna Marlena Dietrich i idźmy na przyjęcie w garniaku! ;) Dodatkiem do stroju niech będzie kapelusz, najbardziej znany borsalino będzie doskonałym wyborem pasującym do płaszcza...

2. Najlepszym przyjacielem kobiety (oprócz platynowej karty kredytowej ;) ) jest modne, wygodne i ciepłe okrycie na zróżnicowaną jesienną pogodę. Lubię rzeczy praktyczne, kurtka bądź płaszcz muszą dobrze wyglądać nie tylko zapięte, ale i rozpięte co, wbrew pozorom, nie jest takie oczywiste. Wiele zależy też od figury kobiety, ale jest to element, na który warto zwrócić uwagę. Może się okazać, że dopasowany płaszczyk po rozpięciu nas... mocno poszerza. Wracając do tematu. Płaszcz... temat nieco wiąże się z kolorem tego sezonu tj. wielbłądzią wełną. Dlatego też klasyczny trencz (modny niemal każdej jesieni) tego roku tylko camelkowy ;) Płaszcze z wełny prezentuje nam w kolekcji Chloé Hannah MacGibbon. Oprócz płaszczy pojawiają się także peleryny, również w stonowanych kolorach i kilka interesujących pokazała nam Stella McCartney.

3. Kolory... a właściwie kolor. W ubiegłym roku było dużo i intensywnie. Tym razem pozostaje jedynie czerwień. Polecam jako dodatek do spokojnych barw i prostych fasonów. Ta ognista barwa, jeśli ma dotyczyć większości stroju, wymaga odpowiedniego noszenia, a nie każdemu w tym dobrze.

4. Co jeszcze na ramiona? Z okryć wierzchnich pozostaje skórzana kurtka. Oprócz tego nieco więcej awangardy i rocka w żakietach, zwłaszcza z wełny buckle. Także interesująco przedstawia się obuwie: trapery na grubym obcasie, z klamrami bądź wywijane z futerkiem. Widać je niemal w każdym sklepie. Kolejnym elementem jest koszula, która pojawi się w każdej stylizacji. Z odpowiednimi dodatkami prosta, męska pasuje do wszystkiego. Tym razem odkładamy falbany, żaboty i koronki na bok i zostajemy z prostym krawatem, kokardą bądź stylizowanym paskiem.

Najciekawsze w moich oczach kolekcje zaproponowały nam marki Chloé, Burberry Prorsum, Balmain i Roberto Cavalli (kolekcje ready-to-wear Fall 2010) oraz Armani Privé (couture fall 2010). Poniżej dwa komplety zaproponowane przeze mnie wzorowane na nowych kolekcjach i własnych upodobaniach :)


Jeszcze kilka zdjęć z wybiegów. Kolejno: Armani Privé, Alexander Wang, Burberry Prorsum, Lanvin i Stella McCartney.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz